Absolutny majstersztyk kina szpiegowskiego. Ten sam klimat póbowano powtórzyć w "Tinker, Tailor, Soldier, Spy", ale w tym filmie (moim zdaniem) dokonano totalnej miazgi.
Film wydaje mi się skrajnie autentyczny.
Miałem podobne wrażenia jak zobaczyłem pierwszy raz niebezpieczny umysł. Polecam totoanie, jednak nie wszystkim - akcja nie dzieje się na ekranie, a w głowie widza i nie wynika z "szybkiego montażu" lecz z dynamiki myśli.